Zawsze należy używać właściwej specyfikacji na gorąco, powiedzmy 50, jeśli producent to podaje, np. 10w-50 lub 15w-50 w olejach syntetycznych. Oleje grupy IV i V zaczynają się od oleju bazowego o wyższej masie na gorąco, a następnie dodaje się dodatki, aby zrównoważyć jego masę na zimno. W przeciwieństwie do olejów mineralnych lub półsyntetycznych, gdzie jest odwrotnie.
OP, producenci Swiss Gold Cheese, nie publikują opisu produktu, tylko kartę charakterystyki. Za te pieniądze można kupić syntetyczny olej estrowy grupy V, który jest lepszy, np. Motul. Przestałem używać Swiss Gold Cheese, gdy motocykl nie był już objęty gwarancją. Jeśli chcesz wydać np. 50 funtów na 4 litry syntetyku, ale możesz dostać 8 litrów półsyntetyku za tę samą cenę i robić wymianę oleju dwa razy częściej, czyli o połowę mniejszy przebieg... to to drugie jest lepsze.